Tuesday, 30/4/2024 UTC+2
Warmia płaszcze damskie – huna, jass, getex

Suplement do dyplomu po angielsku

Suplement do dyplomu po angielsku

Post by relatedRelated post

Zaproszenie do Chin

W pewny lipcowy dzień, wydaje mi się, że to był czwartek. Po powrocie z treningu, wchodzÄ…c przez drzwi Porta, usiadłem do komputera i zalogowałem się na pocztę. Moją uwagę od razu przykuła wiadomość przesłana przez China Sport Science Society (CSSS) – Chińskie Stowarzyszenie Nauki dla Sportu. To było zaproszenie na konferencję o naukowych metodach wspomagających treningi siłowe i przyśpieszających budowanie muskulatury. Okrutnie mnie to zaciekawiło, ale miałem bardzo dużo pracy i nie mogłem sobie pozwolić na wycieczkę do Pekinu. Z żalem zamknąłem maila i na kilka tygodni zapomniałem o całej sprawie.

Wtedy tego nie wiedziałem, ale tym jednym kliknięciem odrzuciłem możliwość odkrycia najskuteczniejszej metody budowania mięśni, jaka istnieje – stosowanej przez mistrzów olimpijskich i sportowców bijących rekordy świata.

I tu pewnie skończyłaby się ta historia, gdyby nie nieszczęśliwy wypadek, który wydarzył się kilkanaście dni później…
Szczęśliwy traf?

Będę z Tobą szczery, mam słabość do szybkich samochodów, a jedną z moich pasji jest ściganie się w amatorskich rajdach. Nie jestem mistrzem, ale zawsze daję z siebie 100%. Dwa tygodnie po odebraniu maila startowałem w rajdzie na Mazurach. Szło mi naprawdę świetnie, a na półmetku miałem 2 czas. Chciałem odnieść pierwsze zwycięstwo w karierze, dlatego pędziłem jak szalony.

Na odcinku specjalnym, w pobliżu Kętrzyna, miałem do pokonania dwa ostatnie, diabelnie trudne, zakręty. Za nimi czekała meta. Pierwszy przejechałem idealnym driftem (kontrolowanym poślizgiem). Niestety na drugim…

Nie zdążyłem zredukować prędkości i wyleciałem z trasy. Jechałem grubo ponad setkę, dlatego samochód wystrzelił jak z armaty i kilka razy dachował. Moja Mazda MX-5 w sekundę zmieniła się w kupę poskręcanego złomu. Na szczęście nie było tam żadnych drzew, inaczej na pewno bym zginął. Gdy strażacy wyciągnęli mnie z auta nie mogli uwierzyć, że wyszedłem z tego cało. Miałem tylko kilka zadrapań i złamaną rękę. Powiedzieli mi:
„Przeżyć taki wypadek to jak wygrać milion dolarów”.

Czas pokazał, że nie pomylili się ani o centa…
Drugie życie

Po wypadku leżałem przez kilka dni w domu. Lekarz zabronił mi pracować, dlatego całymi godzinami oglądałem programy naukowe – przeważnie na Discovery i BBC. Szczególnie zainteresował mnie dokument pokazujący jak w ciągu ostatnich 20 lat Chińczycy stali się drugą potęgą w światowym sporcie (po USA).

Dowiedziałem się z niego, że chińscy sportowcy ponad połowę wszystkich medali (dokładnie 61%) zdobyli na trzech ostatnich olimpiadach. Wystarczyło im 12 lat, żeby wzbogacić swój dorobek aż o 121 złotych krążków!!! Co jest tajemnicą ich sukcesu?

Okazuje się, że za wybitnymi osiągnięciami Chińczyków stoi organizacja założona w latach 80-tych. Skupia ona naukowców, lekarzy i trenerów. Stworzono ją w jednym celu – żeby wynaleźć najskuteczniejszy program treningowy na świecie. Tą organizacją jest China Sport Science Society w skrócie (CSSS).

Gdy w programie padła nazwa „China Sport Science Society”, nagle zapaliła mi się w głowie czerwona lampka ostrzegawcza – ZARAZ ZARAZ!!! Przecież ja już spotkałem się z tą nazwą. Przypomniałem sobie, że CSSS to stowarzyszenie, które organizuje konferencję w Pekinie! Tę samą konferencje, na którą nie chciałem jechać z braku czasu… Wściekłem się jak diabli, bo zrozumiałem, że z własnej winy przegapiłem udział w najbardziej fascynującej konferencji naukowej dotyczącej bodybuildingu i budowania masy mięśniowej.

Przeklinając swoją głupotę pobiegłem do komputera. Wszedłem na angielską stronę CSSS i nagle wydałem z siebie okrzyk radości. Na szczęście konferencja miała się odbyć dopiero za 3 dni. W 10 minut później miałem już kupione bilety, zarezerwowany hotel i potwierdzony przyjazd na konferencje. Byłem bardzo podekscytowany i czułem się jakbym znów wygrał milion dolarów!!!

Naukowa metoda zwiększająca efektywność treningu o 70%?

Fot. archiwum prywatne

Już na miejscu dowiedziałem się, że konferencja została zorganizowana by odeprzeć zarzuty o stosowanie dopingu. Domagał się tego MKOL, który z niedowierzaniem patrzył na falę sukcesów chińskich sportowców. Chińczycy dostali ultimatum – albo dacie nam przekonujące dowody, że Wasi sportowcy nie stosują niedozwolonych substancji, albo grozi Wam dyskwalifikacja.

Dobrego imienia chińskich sportowców bronili naukowcy i specjaliści pracujący w China Sport Science Society. Badacze zdradzili, że tajemnicą sukcesu sportowców jest naturalny sposób zwiększający zdolności organizmu do samoregeneracji. Ich wieloletnie badania udowodniły ponad wszelką wątpliwość, że trening tylko w 30% decyduje o zwycięstwie. 70% sukcesu wynika z tego co robisz pomiędzy treningami. Szczególnie ważna jest regeneracja mięśni. Zwiększanie w nieskończoność intensywności treningów prędzej czy później musi skończyć się kontuzją. Dlatego specjaliści z CSSS postanowili pójść zupełnie inną drogą. Po latach badań i testów laboratoryjnych opracowali metodę, która:

poprawia wydolność organizmu, dzięki lepszemu ukrwieniu wszystkich organów,

wydłuża efekt pompy mięśniowej, co umożliwia lepsze odżywienie mięśni i efektywnie przyczynia się do poprawienia wyników treningowych,

przyśpiesza regenerację organizmu – mięśnie szybciej się odbudowują po intensywnym treningu.

Takie efekty są możliwe dzięki dostarczeniu do organizmu naturalnych substancji stymulujących wzrost i regenerację mięśni. Zostały one opracowane specjalnie na potrzeby sportowców, ale działają doskonale na każdą osobę, która chce poprawić swoją sylwetkę. To czysta energia dla Twoich mięśni. Dzięki niej każdy mięsień jest lepiej odżywiony, a jego włókna większe i mocniejsze.

Tą niesamowitą substancją jest specjalnie opracowana i opatentowana kompozycja aminokwasu L-argininy w jej najbardziej bioaktywnej i najlepiej przyswajalnej postaci – Alfa Ketoglutaranu Argininy (AAKG). Nie jest to jednak zwykłe AAKG, kluczowe są tu proporcje, sposób produkcji oraz dodatkowe substancje potęgujące jego działanie.

Naukowcom z CSSS udało się uzyskać L-argininę AAKG, która jest najczystsza i najlepiej przyswajana przez organizm. Podana nawet w niewielkiej dawce daje widoczne efekty, ale to nie wszystko. AAKG jest produkowana z wykorzystaniem nanotechnologii (mikrocząsteczki), dzięki temu jedna dawka tego suplementu zawiera 10-krotnie więcej substancji aktywnych niż zwyczajne preparaty

Wykład naukowców był tak przekonujący i poparty taką ilością literatury i badań, że podejrzenia o stosowanie dopingu zostały zgodnie odrzucone. Żeby jednak zamknąć usta wszystkim krytykom, Chińczycy pozwolili każdemu z uczestników konferencji kupić kilka opakowań suplementu. Dzięki temu każdy z nas mógł sam przekonać się o jego skuteczności.

Znałem wyniki badań naukowców, miałem w torbie 4 opakowania tego niesamowitego suplementu, teraz pozostało mi już tylko jedno – sprawdzić jak metoda chińskich mistrzów olimpijskich w praktyce. Drzwi Porta to najlepsze rozwiÄ…zanie do twijego mieszkania w Warszawa.

About